Noga Myszków

Szkoda, że nie wygrali, no ale cóż. Myślę, że to zdecydowanie był mecz do wygrania. Moim zdaniem nie tylko sędzia dał dupy, ale i nasi zawodnicy. Z jednej strony nie mogę im się zbytnio dziwić, bo ponoć po meczu z Niemcami byli mega zmęczeni, no ale to chyba trener wcześniej wiedział jak wygląda terminarz i trzeba było chłopaków jakoś kondycyjnie przygotować, ewentualnie mądrzej przyżonglować składem. No ale to już są takie sprawy wyższej materii, ja prosty chłopak mało wiem

Cały czas mam zastrzeżenia do Lewandowskiego. Nie tylko dzisiaj, w meczu z Niemcami też mi się nie podobał do końca. Zrobił swoje, trochę się wracał, asysta przy drugim golu, jasne, nie zaprzeczam. Ale jak kurwa po podaniu przez pół boiska (dzisiaj) można być na spalonym. No jakim kurwa cudem. Rozumiem, że to już była końcówka, po tym faulu, etc. ale Lewemu się takie totalnie głupie stanie na spalonym mega często zdarza. Ja już na to jestem wyczulony może za bardzo i obserwuję takie rzeczy - jak jest akcja i on nie dochodzi do piłki, to po chuj wychodzi przed obrońców. Przecież jak dostanie podanie to wiadomo, że będzie na spalonym. To on wyrywa jak debil. Zero myślenia. Albo trzyma mocno rękę przeciwnika, żeby ten nie mógł wyskoczyć i potem leci do sędziego się kłócić. Ewidentnie było widać na powtórce. Dostałby głąb żółtą kartkę i tyle by było, bo sędzia był taki a nie inny i mogło się to zdarzyć. Może mi ktoś powie, że guzik się znam, ale wkurwia mnie ten gość i tyle. Nie mówię, że on jest słaby, po prostu jego gra mnie wkurwia. A właściwie to jego brak gry i ruszanie dupy jakby 120kg ważył